Informacje

Opinie prawników opublikowane na łamach „Rzeczpospolitej” potwierdzają racje podatników w sporze z fiskusem

Resort finansĂłw twierdzi, wbrew obowiązującym przepisom podatkowym, że producenci rolni muszą prowadzić księgi rachunkowe po przekroczeniu limitu przychodĂłw w wys. 800 tys. euro.

O błędnej interpretacji Ministerstwa FinansĂłw oraz o jej konsekwencjach napisaliśmy niżej w informacji „ Krajowa Izba nadal walczy z błędną interpretacją prawa podatkowego, w obronie producentĂłw drobiu i jaj”

Opinie prawnikĂłw – ekspertĂłw z renomowanych Kancelarii Doradztwa Podatkowego, opublikowane na łamach „Rzeczpospolitej”, stanowią polemikę z błędną interpretacją Ministerstwa FinansĂłw i z orzeczeniem NSA z 20 czerwca 2008 r., potwierdzając racje podatnikĂłw - producentĂłw rolnych.

„Rzeczpospolita” 27 października 2008 r.: w artykule „Fiskus ściga specjalne gospodarstwa rolne” prawnicy bronią zagrożonych podatnikĂłw następującymi opiniami:

- Piotr Liberek – radca prawny w Kancelarii OżĂłg i WspĂłlnicy:

„Niekorzystna dla rolnikĂłw interpretacja przepisĂłw oparta jest na jednym piśmie MF i incydentalnym wyroku NSA odnoszącym się do konkretnego stanu faktycznego. Tymczasem organy podatkowe od lat akceptowały inną wykładnię pozwalającą rolnikom rozliczać się na podstawie norm szacunkowych. Należy pamiętać, że to wykładnia uległa zmianie, a nie przepisy ustawy o podatku dochodowym. Problem polega też na tym, że szacowanie podatku, ktĂłry rolnik ma dopłacić, polega na dowolnej interpretacji organu podatkowego, bez powoływania biegłych. Urząd zwykle jednak nie wie, jakie są koszty takiej działalności.”

Wojciech Piotrowski – doradca podatkowy w Kancelarii KPMG:

„Jeśli podatnik nie prowadzi ksiąg, ma prawo rozliczać się na podstawie norm szacunkowych. Organy podatkowe nie mają podstaw prawnych, by przystępować w tej sytuacji do szacowania dochodĂłw rolnika i wymierzać mu podatek na zasadach ogĂłlnych.”

„Rzeczpospolita” 17 października 2008 r. – Przemysław Jakub Hinc – Doradca Podatkowy z Kancelarii PJH Doradztwo Gospodarcze, w artykule pt. „Mniej firm będzie prowadzić pełną księgowość”, nie zgadza się z wyrokiem NSA z 20 czerwca 2008 r. (II FSK 183/07) , wykazując błąd rozumowania tylko na podstawie jednego, za to logicznego przykładu:

„ ...Trudno się z nim zgodzić. Sąd nie uwzględnił bowiem, że ustawa o rachunkowości nie ma zastosowania do rolnikĂłw. Jego zadaniem powinni ją stosować wszyscy, ktĂłrych przychody przekroczyły limit określony w ustawie o rachunkowości. Przyjęcie takiego rozumowania prowadziłoby jednak do absurdu. Oznaczałoby bowiem, że np. osoba fizyczna, ktĂłra w jednym roku zarobiła na giełdzie 5 mln zł, musi od następnego prowadzić pełną księgowość. A nikt nie ma przecież wątpliwości, że taki obowiązek na niej nie spoczywa.”

„Rzeczpospolita” 2 lipca 2007 r. - Przemysław Jakub Hinc – Doradca Podatkowy z PJH Doradztwo Gospodarcze, w artykule pt.: „Wysokość przychodĂłw nie wpływa na sposĂłb rozliczenia rolnika z fiskusem” tak uzasadnia prawidłowość dotychczasowych rozliczeń działĂłw specjalnych z podatku dochodowego:

„ ...Prawa i obowiązki podatnika kształtują ustawy podatkowe. To one decydują o tym, kto i jak będzie opodatkowany, oraz o tym, czy i jakie księgi i ewidencje ma podatnik prowadzić, aby na ich podstawie możliwe było ustalenie podstawy opodatkowania."

„ ...To zatem z przepisĂłw podatkowych, a nie z ustawy o rachunkowości, musi wynikać, czy i jakie księgi ma prowadzić podatnik prowadzący działy specjalne produkcji rolnej.”

„... Wobec tego, gdy wybrał on jako obowiązującą formę rozliczeń z fiskusem metodę ustalenia dochodu na podstawie norm szacunkowych i złożył – zgodnie z art. 43 ustawy o podatku dochodowym od osĂłb fizycznych – odpowiednią deklarację na druku PIT-6, nie ma w żadnym razie obowiązku prowadzenia ksiąg rachunkowych, ani jakichkolwiek innych ksiąg, gdyż jego dochĂłd ustala się jako iloczyn wielkości produkcji i stawki określonej w przepisach podatkowych.”