Informacje

WSPARCIE CZY JAŁMUŻNA DLA 44 FERM KUR NIEŚNYCYH W RAMACH PLANU ROZWOJU OBSZARÓW WIEJSKICH?

Media poinformowały, że producenci jaj mogą już ubiegać się o środki na dostosowanie ferm do standardĂłw unijnych w zakresie minimalnych warunkĂłw utrzymywania kur nieśnych.

Informacja pochodzi z obowiązującego od 1 lutego 2005 r. rozporządzenia Rady MinistrĂłw zdnia 18 stycznia 2005 r. w sprawie szczegĂłłowych warunkĂłw i trybu udzielania pomocy finansowej na dostosowanie gospodarstw rolnych do standardĂłw Unii Europejskiej objętej planem rozwoju obszarĂłw wiejskich (PROW), opublikowanego w Dz. U. Nr 17 poz. 142.

Producenci sądzą błędnie, że wsparcie to dotyczy wszystkich ferm kur nieśnych.

Jednak w § 4 ust. 3 rozporządzenia znajduje się tajemniczy zapis, że beneficjentami tej pomocy mogą być producenci wymienieni w dodatku C do załącznika XII do Traktatu Akcesyjnego.

Tylko znawcy tego traktatu wiedzą, że dodatek C to lista 44 ferm kur nieśnych, ktĂłre uzyskały tzw. okres przejściowy na prowadzenie do końca 2009r. produkcji w klatkach niedostosowanych do wymagań Dyrektywy Nr 1999/74/WE.

Aby ubiegać się o pomoc w wys. „aż” 16 zł/1 klatkę (kwota ta jest jednakowa dla wszystkich rodzajĂłw klatek, bez względu na to czy będzie to klatka dla 3 czy 60 kur), producent jaj musi zobowiązać się do wykonania planu dostosowania fermy do wymagań określonych w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 2 września 2003r. w sprawie minimalnych warunkĂłw utrzymywania poszczegĂłlnych gatunkĂłw zwierząt gospodarskich.

Dla właścicieli 44 ferm, warunek ten oznacza zakup nowych klatek, prawie dwukrotnie droższych od tradycyjnych, przy czym każda ma powierzchnię minimum 2000 cm2 , wyposażona jest dodatkowo wgniazdo, grzędy i ściĂłłkę, oraz powierzchnię do ścierania pazurĂłw, a 1 niosce należy zapewnić 750 cm2 powierzchni życiowej.

Zważywszy, że koszt inwestycji w przeliczeniu na stanowisko dla 1 kury wynosić będzie ok. 14 EUR, a wysokość wsparcia finansowego stanowi zaledwie ok. 10% wartości klatki, to z całą pewnością nie należy spodziewać się, że potencjalni beneficjenci w ogĂłle zainteresują się takim wsparciem, ktĂłrego nawet nie można traktować jako zapomogę dla ubogich.

Ponieważ fundusze z PROW muszą być wykorzystane do końca 2006 r., z ekonomicznego punktu widzenia jest wątpliwe, aby fermy, ktĂłre mają prawo użytkować stare klatki do końca 2009 r., inwestowały w nowego typu kosztowne klatki wcześniej niż zmusza ich do tego prawo. Zwłaszcza, że inwestycja ta jest wielce ryzykowna z punktu widzenia opłacalności produkcji. Każdy, kto umie liczyć, wie że produkcja jaj w nowego typu klatkach jest, wobecnych realiach rynkowych, skazana na niekonkurencyjność.

Zdumiewające jest także, że resort rolnictwa nie uwzględnił w tych przepisach żadnych możliwości uzyskania wsparcia rĂłwnież na inwestowanie w alternatywne systemy utrzymania kur nieśnych, pomimo wielokrotnego sygnalizowania tego problemu przez Krajową Izbę oraz niedwuznacznych trendĂłw płynących z UE.

Ustanawiając wsparcie na dostosowanie ferm kur nieśnych, zapomniano rĂłwnież o 51 fermach, ktĂłre nie uzyskały okresĂłw przejściowych, pomimo wcześniejszych deklaracji ministerstwa rolnictwa (Biuletyn Informacyjny MRiRW Nr 1-2 z 2003 r.– Wydanie Specjalne) i wiedzy posiadanej przez resortowych urzędnikĂłw, że ta grupa ferm znajduje się w najtrudniejszej sytuacji.

Być może urzędnicy uznali, że problem sam się rozwiązał, ponieważ potencjalny dostęp do środkĂłw pomocowych jest spĂłźniony o 1 rok, a z przepisĂłw wynika, że niedostosowane do wymogĂłw unijnych klatki, mają być zlikwidowane. Może też chodzi o to, aby zmniejszyć krajową produkcję jaj o ok. 500 mln jaj.

Wszystko wskazuje na to, że stworzono taki system dopłat, żeby zniechęcić do nich wszelakich „beneficjentĂłw”, a urzędnikom nie przysparzać roboty.