Informacje

Nie tylko Brazylia ma kłopoty, Argentyna też

Nie tylko Brazylia ma kłopoty, Argentyna też

Po niekończących się problemach producentów drobiu z Brazylii niektórzy uczestnicy rynku drobiarskiego obstawiali, że u części tradycyjnych odbiorców brazylijskiego mięsa swoją obecność wzmocni Argentyna. Rzeczywiście tak się stało. Przykładowo, w pierwszym półroczu 2018 roku Argentyńczycy zwiększyli swój eksport do Unii Europejskiej o ponad 32 procent. Jednak mimo, że wynik ten wygląda imponująco, to jednak rzeczywista,  wyrażona w tonach, zwyżka wcale nie plasuje Argentyny wśród tych, którzy najbardziej agresywnie zabiegali o unijny rynek. Przyczyny tego zjawiska wyjaśnia raport dotyczący argentyńskiego drobiarstwa, który opublikował portal eFarmNEws. Autorzy opracowania zwracają uwagę na bardzo istotną zwyżkę kosztów, której doświadczyło w ostatnim półroczu argentyńskie drobiarstwo. Wzrost odnotowano we wszystkich najważniejszych kategoriach kosztowych. Podrożały pasze, więcej płacono za pracę oraz za energię elektryczną. Efektem tej sytuacji było nie tylko nie do końca udane korzystanie z luk eksportowych stworzonych przez Brazylię, ale także ogólny spadek eksportu o 16,5 procent, spadek produkcji o prawie pięć procent oraz zmniejszenie konsumpcji wewnętrznej spowodowane wzrostem cen mięsa drobiowego.