Wojny handlowe na razie nie szkodzą drobiarstwu w USA

Amerykańscy farmerzy mają najgorsze od lat nastroje. Wszelkie rynkowe mierniki antycypujące przyszłość są na bardzo niskich poziomach. Dzieje się tak za sprawą ceł na artykuły rolno-spożywcze, które wprowadzają kraje poszkodowane przez politykę taryfową Donalda Trumpa. Prognozy dla amerykańskiego drobiarstwa są jednak mniej niepokojące niż dla innych towarów pochodzenia rolniczego. Obserwatorzy podkreślają w tym kontekście działania branży drobiarskiej, która tak na arenie międzynarodowej, jak i w kraju potrafi skutecznie bronić własnych interesów. Przypomnijmy, że amerykańskie drobiarstwo eksportuje około 16 procent swojej produkcji. Jak dotąd żaden kraj nie zdecydował się na wprowadzenie ceł odwetowych na drób.