2018-09-19
Amerykański Sekretarz do spraw Rolnictwa, Sonny Predue wspólnie z szefem amerykańskiego regulatora rynku farmaceutycznego FDA ( Food and Drug Administration) ogłosił, że pod koniec października dojdzie do spotkania obu instytucji, na którym będą dyskutowane możliwe do zidentyfikowania ryzyka związane z laboratoryjną hodowlą komórek pozyskanych od drobiu. Oprócz spraw bezpieczeństwa mają być także dyskutowane kwestie oznaczeń i etykietowania „mięsa” produkowanego metodami laboratoryjnymi. Przypomnijmy, że przed miesiącem amerykańskie organizacje drobiarskie wspierane przez innych producentów mięsa wysłały list do prezydenta USA Donalda Trumpa. W piśmie branża wraziła niepokój związany z rosnącą obecnością na rynku „mięsa” produkowanego w laboratoriach. Podpisani pod listem do Trumpa producenci tradycyjnego mięsa domagali się, aby „mięso” wyprodukowane w laboratorium nie mogło być etykietowane jako „mięso” albo jako „drób” gdyż może to wprowadzać w błąd konsumentów albo przekazywać mylącą informację o prawdziwej naturze produktu. Amerykańska branża mięsna domagała się także, aby nadzór nad produkcją „mięsa” w laboratoriach miał USDA czyli amerykański departament rolnictwa jako najbardziej kompetentna instytucja dbającą o bezpieczeństwo konsumentów w odniesieniu do żywności. O nadzór nad nowym obszarem z USDA konkuruje FDA czyli amerykańska agencja zajmująca się regulacją rynku farmaceutycznego.
Copyright © 2017 Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz w Poznaniu Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i realizacja zebu.pl